MIKOŁAJU,MIKOŁAJU ...
CZYTAJ
Dziś w naszej szkole zapanowało mikołajkowe szaleństwo. Rano, okazało się, że wielu naszych uczniów, marzy, by zostać pomocnikiem św. Mikołaja. Rewia bożonarodzeniowych przebrań była imponująca. Później na korytarzach słychać było charakterystyczne dzwoneczki, a młodsze i starsze dzieciaki podekscytowane, czekały na gościa.
W końcu do każdej klasy zawitał, ten wyczekany Pan w czerwonym kubraczku z białą, długą brodą. Ochy, achy i słodkości to efekt spotkania ze św. Mikołajem.
W tym dniu wielu uczniów pisało listy do Laponii, wykonywało portrety biskupa z Miry, rozmawiało o pomocy i wspieraniu potrzebujących. Pani Dyrektor, nauczyciele i rodzice poznajdowali w różnych miejscach, pozostawione przez Mikołaja drobne upominki, które z przyjemnością wręczali dzieciom.
Szkoda, że 6 grudnia jest tylko raz w roku!